Aplikacje usprawniające gotowanie – KALKULATOR KUCHENNY i Listonic

Aplikacje usprawniające gotowanie – KALKULATOR KUCHENNY i Listonic

Trochę inny wpis z moimi recenzjami aplikacji, które w pewnym stopniu usprawniają proces przygotowywania jedzenia – od momentu tworzenia listy zakupów do odmierzania odpowiedniej ilości produktów.

Na początku moje odkrycie i bardzo pozytywne zaskoczenie, czyli KALKULATOR KUCHENNY.
W opisie aplikacji przeczytamy:
 
CIEKAWA I BARDZO PRZYDATNA APLIKACJA
Nie masz wagi kuchennej? Ten kalkulator kuchenny pozwoli Ci przeliczać wagę produktów na przedmioty dostępne w każdej kuchni! Dzięki temu gotowanie będzie łatwiejsze, a proporcje i wagi z przepisu zawsze będą zachowane.
– prawie 60 produktów !
– przeliczaj z gramów, dekagramów, mililitrów i innych na łyżeczki, łyżki, szklanki itp.
– intuicyjny i prosty interface pozwoli od razu w pełni cieszyć się aplikacją
Kalkulator kuchenny w każdej kuchni !
Przeliczanie nigdy nie było tak proste.
Opis i teoria to jedno, a używanie ściągniętych aplikacji to drugie. Gotuje od dawna i narzędzie do mierzenia wagi produktów  w jakimś niewielkim stopniu mam już w oku wykształcone. Mam też elektroniczną wagę kuchenną i trochę zastanawiałam się, czy  testowanie tego typu aplikacji ma sens, bo przecież trzeba dążyć do tego, żeby w oku mieć miarkę, a w głowie wiedzę na temat produktów ;p Okazało się jednak, że posiadanie w telefonie aplikacji sens ma, bo takie aplikacje bardzo dobrze zastępują spisane z zeszytu mamy miarki typu: ile waży łyżka soli, cukru, ile mieści się w szklance mąki itp. Poza tym rzeczywiście usprawniają gotowanie potraw wg precyzyjnych przepisów – głównie w przygotowywaniu deserów i pieczeniu ciast, gdy nie muszę na wadze ważyć 2 łyżek cukru pudru, zgadując czy to 20, 30 czy 40 g. W ostateczności brudzę mniej miseczek, szklanek i nie muszę czyścić wagi 😛 Czasem tylko po gotowaniu muszę wyczyścić telefon ;p A i korzystam z niej też bardzo często, gdy gotuję na wsi, gdzie nie mam wagi kuchennej.
Ściągnęłam kilka aplikacji i trzeba było wybrać jedną. Ta jest wg mnie najlepsza, a na pewno graficznie najładniejsza J nie przycina się i sprawnie wszystko przelicza. Zgodnie z opisem jest dużo produktów, które można poprzeliczać na potrzebne jednostki. Korzystam z niej dość często, bo w jakimś stopniu przyspiesza/usprawnia gotowanie, więc mogę ją polecić osobom gotującym.  A i jeśli chcecie przetestować, to znajdziecie ją tu: https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.com.dev.mobile.smile
Jestem ciekawa waszych opinii.

A teraz o aplikacji ściągniętej i usuniętej. Listonic – szybkie i sprawne zakupy? Niekoniecznie : (

W opisie aplikacji przeczytamy:
http://www.listonic.com/pl/Download/Index
Wygodna lista zakupów, a w niej skaner kodów kreskowych, okazje z gazetek promocyjnych, przepisy kulinarne. Dodatkowo widget i serwis www dla użytkowników.
Listonic pomoże ci w codziennych zakupach i sprawi, że zrobisz je szybciej i taniej. Miej pewność, że nigdy niczego nie zapomnisz, a lista zakupów będzie zawsze przy tobie.
Jaki jest Listonic?
– pokazuje informacje o promocjach polskich hipermarketów – gazetki, kupony, rabaty, gratisy i inne oferty promocyjne;
– wykonuje prace za Ciebie, segregując produkty po kategoriach znanych ze sklepowych alejek
– dzięki skanerowi kodów kreskowych pomoże dodać do listy dokładnie ten produkt, który Cię interesuje, poznać jego cenę i właściwości;
– pozwala jeszcze szybciej zrobić zakupy dzięki szybkiej liście, w której znajdziesz najpopularniejsze produkty i dodasz je do listy bez potrzeby wpisywania;
– przyciski na ponad 600 blogach i serwisach kulinarnych pozwolą ci zamienić składniki twojego ulubionego dania na listę zakupów dostępną w twoim telefonie. http://przyciski.listonic.com/;
W tym przypadku widziałam sens ściągania aplikacji – koniec ze spisywaniem karteczek z listą zakupów, które zostają często na stole, intuicyjność, szybkie wprowadzanie najczęściej kupowanych produktów, no i największy plus – możliwość dodawania do listy zakupów składników z przepisu. Kilkukrotnie siedziałam i skrupulatnie przed zakupami wprowadzałam produkty, a potem z telefonem w ręku robiłam zakupy (co też niekoniecznie jest wygodne ;p).   Niestety doszłam do wniosku, że tradycyjne spisanie produktów na kartce zajmuje mi po prostu  mniej czasu i jest wygodniejsze, więc apkę usunęłam i wróciłam do kartek 🙂 A wy korzystacie z Listonic? Może można się do niego przekonać i rzeczywiście zakupy stają się wygodniejsze?

Dodaj komentarz