Kiedy dopadnie Cię nieodparta ochota na coś słodkiego, sięgnij po coś zdrowego, najlepiej też sycącego i obłędnie smacznego 😊
Jeśli jeszcze nie jedliście nasion chia / nasion szałwii hiszpańskiej, to będzie to dodatkowo ciekawe doświadczenie z produktem, który zawiera więcej żelaza niż szpinak, ma też więcej kwasów omega-3 niż łosoś atlantycki, o większej ilości błonnika niż w otrębach nie wspomnę ;p
Jest to też propozycja na deser, który nie wymaga zbytnich umiejętności kulinarnych ani czasu na przygotowanie. Wystarczy wcześniej wymieszać nasiona chia z mlekiem kokosowym i miodem, odstawić do lodówki, a potem dodać owoce i gotowe 😊
*Nie zapomnijcie śledzić mnie na Instagramie i oznaczać zdjęć z moich przepisów #eatmefitme
Wykonanie
Dzień przed podaniem i zjedzeniem w szklanym naczyniu (miseczka lub duży słoik) przy pomocy trzepaczki wymieszaj mleko kokosowe z płynnym miodem i z nasionkami chia. Możesz zrobić to wieczorem – deser będzie idealnym śniadaniem 😊 Wymieszaj nasionka z mlekiem porządnie – możesz po godzinie lub dwóch jeszcze raz zamieszać – będziesz mieć gwarancję, że spęcznieje każde nasionko.
Przykryj miseczkę folią i wstaw do lodówki na kilka godzin lub całą noc.
Kiwi obierz i pokrój w plastry.
Granat przekrój na pół i łyżeczką wydrąż z niego ziarna – potrzebnych będzie około 2 łyżek ziaren.
Obierz dojrzałe mango i zblenduj na gładki mus.
Wyjmij pudding z lodówki. Odbierz z niego 2 łyżki – w oddzielnej miseczce wymieszaj tę ilość z płaską łyżką kakao.
Przygotuj 2 słoiki lub większe szklanki.
Na dno każdego przełóż kakaową wersję puddingu.
Teraz poustawiaj plasterki kiwi przy brzegach słoików i delikatnie wypełnij środek kokosową wersją puddingu.
Deser polej musem z mango, posyp ziarnami granatu i wiórkami kokosowymi.
Podawaj schłodzony.
Składniki
1 puszka mleka kokosowego (400 ml)
3 łyżki miodu lub 2 łyżki cukru kokosowego
4 łyżki nasion chia
1 dojrzałe, duże mango (ważne, żeby było miękkie)
1 dojrzałe kiwi
½ granatu
1 łyżeczka wiórków kokosowych do posypania
opcjonalnie 1 łyżka kakao
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, odwiedź mój Fanpage na Facebooku – będziesz na bieżąco z kolejnymi pysznymi wpisami 😀