Figowe ciasto czekoladowe bez mąki

Figowe ciasto czekoladowe bez mąki

Proste w przygotowaniu, czekoladowe ciasto, chrupiące z wierzchu i miękkie, prawie półpłynne w środku. Jego przygotowanie zajmie Wam dosłownie kilka minut, pieczenie zaledwie dwadzieścia, a uwierzcie mi, że smakuje obłędnie.

Jeśli spróbujecie zaserwować je na ciepło, będzie w smaku trochę przypominać brownie a trochę czekoladowe fondanty. Pokochacie je też za obłędnie słodkie, pieczone figi, które rozpływają się w ustach. Głęboki smak czekolady podbije dodatkowo odrobina mleczka kokosowego lub mango.

*Nie zapomnijcie śledzić mnie na Instagramie i oznaczać zdjęć z moich przepisów #eatmefitme

Wykonanie

  1. Figi umyj, odetnij twarde końcówki i natnij je na krzyż na głębokość około 3 cm.
  2. Delikatnie ściśnij figi, żeby się otworzyły.
  3. Ułóż je na dnie foremki o średnicy 24 cm.
  4. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni Celsjusza.
  5. W niedużym garnuszku rozgrzej olej kokosowy – wystarczy, żeby się tylko rozpuścił.
  6. Dodaj do niego kakao, małą szczyptę soli, syrop daktylowy lub klonowy, ziarenka wanilii i sodę oczyszczoną – wszystko dokładnie wymieszaj.
  7. W innej miseczce dobrze ubij jajka. Miksuj przez kilka minut.
  8. Przelej powoli masę jajeczną do jeszcze ciepłego oleju z kakao. Mieszaj przelewając. Ciepło oleju zagęści masę w zwarty krem.
  9. Powstałe ciasto czekoladowe wylej wokół fig do foremki tak, by przykrywało owoce tylko do połowy. Jeśli trochę Ci zostanie możesz je przelać do kokilek i upiec jako czekoladowe fondanty.
  10. Ciasto wstaw do piekarnika na 20 minut lub do czasu, kiedy ładnie podrośnie a wierzch się przypiecze. W środku pozostanie nadal półpłynne.
  11. Możesz je podać ze świeżymi figami i odrobiną mleczka kokosowego.

Składniki

  • 5-7 świeżych fig
  • 3 jajka
  • 4 łyżki kakao w proszku
  • 75 g oleju kokosowego
  • 4 łyżki syropu daktylowego lub 3,5 łyżki syropu klonowego
  • ziarna z 1/2 laski wanilii
  • 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
  • szczypta soli morskiej
  • opcjonalnie – odrobina mleczka kokosowego, świeże figi lub mango do dekoracji

Jeśli spodobał Ci się ten wpis, odwiedź mój Fanpage na Facebooku – będziesz na bieżąco z kolejnymi pysznymi wpisami 😀

Znajdziesz mnie również na Instagramie.

Dodaj komentarz