Sos BBQ, który znakomicie smakuje w towarzystwie żeberek, świetnie łączy się z pieczonymi skrzydełkami.
Niestety to sos dość wymagający, o nachodzących na siebie warstwach smaków, a cała jego esencja ukrywa się gdzieś pomiędzy i tę esencję trzeba wydobyć, używając pogranicza kubków smakowych. Idealny BBQ jest jednocześnie słodkawy, lekko kwaśny i słony, nie za ostry, ale też nie mdły, czuć w nim miód i nutę grillowego dymu. Z podanej ilości składników i cierpliwości podniebienia powstanie ok. 1,5 litra sosu BBQ, który przechowywany w lodówce zachwyci jeszcze nie raz.
Wykonanie
Skrzydełka umyj i odetnij najmniejszą część.
Posmaruj je olejem wymieszanym z solą i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180°C na 30 minut.
Wymieszaj wszystkie składniki sosu i wstaw do lodówki.
Lekko przestudzone skrzydełka posmaruj sosem i włóż do rękawa do pieczenia lub do naczynia żaroodpornego.
Zalej sosem i dobrze go rozprowadź.
Idealnie byłoby wstawić skrzydełka w takiej formie na noc do lodówki, ale jeśli nie masz czasu to wstaw je do piekarnika na kolejne 30 minut (tym razem o temp. 200°C), a smak skrzydełek w sosie BBQ i tak Cię zachwyci 🙂
Składniki
skrzydełka – 1 – 1,5 kg
½ szklanki sosu Worcester LEA & PERRINS (kierunek hipermarket lub Kuchnie Świata)
1 szklanka sosu hoisin (à Kuchnie Świata)
1 słoiczek musztardy Dijon
1 szklanka przecieru pomidorowego
1 szklanka octu jabłkowego
1 szklanka miodu
½ szklanki ciemnego sosu sojowego
½ szklanki oleju
1 duża drobno pokrojona cebula
3 posiekane ząbki czosnku
1 łyżka soku wyciśniętego z pomarańczy
2 łyżki cukru trzcinowego
1 łyżka chili
1 łyżka wędzonej papryki w proszku (ewentualnie słodkiej papryki)