Polski świąteczny stół wcale nie musi być zastawiony sałatkami z majonezem, makaronem. Można to łatwo obejść i podać rodzinie kolorową sałatkę w odchudzonej wersji. Wszyscy zapewne kojarzą „sałatkę gyros” – postanowiłam trochę zmienić przepis i stworzyć coś równie pożywnego ale przy tym dużo lżejszego.
Nie znajdziecie tu majonezu, a jedynie odrobinę oleju do usmażenia kurczaka i odrobinę oliwy z suszonych pomidorów. Nie trafił do niej makaron, ani biały ryż, który dzielnie zastępuje czerwona fasola. Nie jest zalana sosem, a jedynie skropiona oliwą. Sucha też nie jest, bo znalazły się w niej aromatyczne pomidorki koktajlowe i chrupiąca sałata.
*Nie zapomnijcie śledzić mnie na Instagramie i oznaczać zdjęć z moich przepisów #eatmefitme
Wykonanie
- Pierś z kurczaka umyj, oczyść z błonek i pokrój w dość drobną kostkę (wielkości fasoli z puszki).
- Na patelni rozgrzej łyżkę oleju i wrzuć kurczaka.
- Smaż dosłownie 4 minuty ciągle mieszając. Pod koniec smażenia dodaj płaską łyżeczkę przyprawy gyros do kurczaka lub po 1/4 łyżeczki czerwonej papryki, soli, czarnego pieprzu i kurkumy. Wymieszaj, smaż około minuty i zdejmij z ognia. Wystudź.
- Fasolę odcedź i przepłucz zimną wodą.
- Sałatę umyj i pokrój dość drobno.
- Pomidorki koktajlowe umyj i poprzekrajaj na połówki lub ćwiartki.
- Pomidory suszone pokrój na cienkie plasterki.
- Wszystkie składniki wymieszaj w dużej misce. Całość polej 2 łyżkami oliwy z suszonych pomidorów.
Składniki
- pierś z kurczaka (podwójna)
- opakowanie czerwonej fasoli
- 1/2 główki sałaty masłowej
- 150 g pomidorków koktajlowych – fajnie jeśli będą w różnych kolorach
- pół słoiczka pomidorów suszonych w zalewie – około 10 sztuk
- przyprawy do kurczaka – mieszanka gyros lub własny miks papryki czerwonej, pieprzu, kurkumy i soli
- odrobina oleju do usmażenia kurczaka
- odrobina oliwy do skropienia sałatki
- opcjonalnie pół puszki kukurydzy