Aromatyczna i pożywna przekąska z południowej Europy. Ściślej rzecz ujmując to potrawa kuchni francuskiej, w której zakochałam się będąc w Grecji 🙂 Tradycyjna tapenada robiona jest z oliwek (najczęściej czarnych), które połączone z oliwą, kaparami, czosnkiem, posiekanymi anchois i przyprawami tworzą znakomitą pastę do pieczywa. W wersji uproszczonej można zrezygnować z orzeszków piniowych lub migdałów, ewentualnie też z anchois, bo smak oliwek zdecydowanie dominować będzie w tapenadzie. Jeśli masz dostęp do sklepu ze śródziemnomorskimi produktami to polecam oliwki Kalamata – zdecydowanie najlepsze spośród oliwek (pewnie kupisz je z pestkami, więc uważaj przed blendowaniem :P) We Francji doceniane są oliwki odmiany nyons lub niçoise, a tapenadę podaje się z czosnkowymi grzankami.
Wykonanie
Odcedź oliwki i kapary.
do miski blendera wrzuć orzechy/migdały i je dokładnie rozdrobnij, dodaj oliwki, kapary, anchois, czosnek, sok i skórkę z cytryny, pieprz oraz oliwę i zmiksuj na gładką masę.
Możesz dodać jeszcze trochę oliwy, gdyby pasta okazała się zbyt sucha.
Podaj z chrupiącymi bagietkami lub ciabatami 🙂
Składniki
150g czarnych oliwek bez pestek a najlepiej ciemnych oliwek Kalamata (najszlachetniejsze z greckich oliwek)